Nie jesteś zalogowany na forum.
Jezu, ale pierniczycie.
Muzyka jest ogólnie po to, by wywoływać emocje, ale może ujmę to inaczej. Gdy człowiekowi jest smutno, często lubi posłuchać sobie muzyki. Raz smutnej, by uwolnić myśli, raz wesołej, by przestać myśleć o rzeczach, które wywołują smutek (ja właśnie robię jak w drugim przykładzie). Gdy człowiek jest radosny, słucha muzyki, która tą radość podtrzymuje. Gdy jest zły, słucha muzyki, by się rozładować/uspokoić. No i teraz wiecie co? Ja naprawdę wątpię, że ktoś cały czas, przy wszystkich tych stanach emocjonalnych, które człowieka nawiedzają, ciągle słucha i klepie tylko i wyłącznie ten jeden, jedyny i słuszny rodzaj muzyczny. Zresztą, samo mówienie o 'słusznych' rodzajach jest jak dla mnie pewnym objawem faszyzmu. Jeśli jednak tak jest, to musi być to człowiek strasznie smutny i zamknięty na coś nowego - napisałabym, że takim współczuję, ale po co mam kłamać.
Jak Hogs słusznie zauważył, prawdziwa muzyka to taka, która łączy ludzi. Może to być nawet disco polo jeśli się podoba - co komu do tego? Przecież nikt nikogo nie zmusza do słuchania tej muzyki wraz z nim. To naprawdę jest tylko wątek po to, by 'wymienić' się swoimi gustami muzycznymi z innymi, nie trzeba od razu wyszydzać innych. Ja, mimo, iż Biebera nie lubię i WEDŁUG MNIE nie ma on raczej nic dobrego do zaprezentowania - co wyrazić mogę - to nie neguję tych, którzy go słuchają. No bo niby czemu? Co to da? Ktoś przestanie go słuchać, jeśli powiem, że ja go nie lubię? Co za bzdura. To samo z Guettą, chociaż jego parę kawałków w kolaboracji z innymi bardzo mi się podoba (choćby Titanium z Sią), i każdym innym wykonawcą 'gatunków powszechnie nieakceptowalnych przez szersze grono, bo to komercha, fuj, ble i botak'.
Korzystając jeszcze z okazji wspomnę, że nie rozumiem też gadaniny i nagonki na współczesny pop. Jak sama nazwa wskazuje, jest to muzyka popularna, czyli dla mas, a taka się dostosowuje do czasów w jakich żyjemy. Kiedyś muzyką pop była Abba, potem pop śpiewał George Michael, następnie Backstreet Boys, aż w końcu dotarliśmy do Lady Gagi. I wiecie co? Wszystkich tych wykonawców cenię tak samo, ponieważ oni naprawdę niczym się nie różnią od przykładowych zespołów metalowych. Śpiewają i to się ludziom podoba - zarówno fanom popu, metalu jak i każdego innego gatunku. Teksty owszem, różnią się, ale to z wyżej już wymienionych powodów, choć to WCALE nie znaczy, że pop nie posiada w swoich bibliotekach piosenek wartościowych, nawet z tych czasów. Choćby już na przykładzie wspomnianej wcześniej Gagi, która może i szokuje, niektórym jej piosenki mogą wydać się po prostu głupie jeśli ich nie rozumie, ale ona nimi i swoim zachowaniem niesie przesłanie. Nie każdemu musi się ono podobać, co jednak nie znaczy, że nie jest ono wartościowe (a takie jest). Generalizacja wcale nie jest fajna, wręcz przeciwnie - jest krzywdząca w bardzo wielu przypadkach.
Na koniec dodam do niektórych, żeby może zaczęli być bardziej 'open mind' na inne doświadczenia, miast zamykać się w swoich kartonach i nie próbować nawet zrozumieć innych.
Cytadela na FB | Cytadela na YT | Szukaj nas także na Cupsell'u!
Offline
Hogsmed napisał/a:Taką, którą można się bawić, pijąc piwo lub tanie wino, ale nie tylko bo i kolorowe drinki
No właśnie a mnie np. taka muzyka odrzuca iż jestem osobą Rasta (wiem że nie wiecie co to znaczy), u nas alkohol wiążę się z wielką nieczystością, tak samo jak i tytoniowe papierosy, wielkim ciosem okazało się dla mnie to gdy drogi Hogi (czy jak tam na ciebie mówią) przystawiłeś je z marihuaną, nie wiecie nawet wiakich okolicznościach się ją zażywa kojarzycie ją pewnie tylko z dresiarzami zamieszkujących blokowiska. Mówię od razu nie nawiązuje to w żadym wypadku do jakiegoś huligaństwa lecz do... wiary w Boga, zarzywając marihuanę mamy możliwość oddać mu większy hołd gdyż rozrzeża ona umysł i daje czystość (w przeciwieństwie do alkoholu i tytoniu). Muzyka reggae pozwala się przy tym bardziej radować (poza tym składa się ona z najbardziej cenionych elementów muzyki) i nie trzeba tu rzadnego alkoholu czy tytoniu (blee) lecz czystego ziółka. Tak więc dowiedzcie się trochę na ten temat zanim coś napiszecie. Wiem że możecie mnie uznać za wariata ale mam to w d*pie
Co do tamtej wypowiedzi SWK nie odnoszę się, nie będę karmił tego dzieciaka.
Hahahhahahahahahahhahahahah! Padłem, stary dzięki za poprawę humoru.
Wiem co to jest marihuana, paliłem, wiem jakie efekty powoduje, wiem również jak się ją kupuje i w jakich ilościach. Co nas różni? Ja po prostu nie mam potrzeby o tym trąbić, bo jest to zwyczajna cecha gówniarzerii, co mnie strasznie denerwuje.
Do twojej wypowiedzi z Bogiem nie będę się odnosił, gdyż jestem ateistą i jest dla mnie nic nie warta.
Bardzo szanuje wypowiedź Reiry, która przedstawiła naprawdę solidne argumenty, lecz niestety, nie otworzyły mojego umysłu, który został już na dobre zainfekowany nienawiścią do pewnych spraw . Swoją drogą, ciekawa dyskusja ^^.
Offline
Do twojej wypowiedzi z Bogiem nie będę się odnosił, gdyż jestem ateistą i jest dla mnie nic nie warta.
Pjona!
Hmm...
Hogsmed napisał/a:Taką, którą można się bawić, pijąc piwo lub tanie wino, ale nie tylko bo i kolorowe drinki
No właśnie a mnie np. taka muzyka odrzuca iż jestem osobą Rasta (wiem że nie wiecie co to znaczy), u nas alkohol wiążę się z wielką nieczystością, tak samo jak i tytoniowe papierosy, wielkim ciosem okazało się dla mnie to gdy drogi Hogi (czy jak tam na ciebie mówią) przystawiłeś je z marihuaną, nie wiecie nawet wiakich okolicznościach się ją zażywa kojarzycie ją pewnie tylko z dresiarzami zamieszkujących blokowiska. Mówię od razu nie nawiązuje to w żadym wypadku do jakiegoś huligaństwa lecz do... wiary w Boga, zarzywając marihuanę mamy możliwość oddać mu większy hołd gdyż rozrzeża ona umysł i daje czystość (w przeciwieństwie do alkoholu i tytoniu). Muzyka reggae pozwala się przy tym bardziej radować (poza tym składa się ona z najbardziej cenionych elementów muzyki) i nie trzeba tu rzadnego alkoholu czy tytoniu (blee) lecz czystego ziółka. Tak więc dowiedzcie się trochę na ten temat zanim coś napiszecie. Wiem że możecie mnie uznać za wariata ale mam to w d*pie
Co do tamtej wypowiedzi SWK nie odnoszę się, nie będę karmił tego dzieciaka.
wiakich? rozrzeża? żadym? No, to chyba te twoje ukochane ziółko z rozgłosem ma na ciebie zły wpływ.
Offline
Za błędy kochani przepraszam bo pisałem przez telefonik.
Cóż możecie se pierdzielić co chcecie mamy demokrację i uszanuję wasze durne zdanie. Ale jeśli ma to być dla mnie jakaś prowokacja to darujcie sobie bo i tak nie odpiszę na waszą głupotę.
Ostatnio edytowany przez WoockyHshan (2012-05-18 20:11:02)
Offline
Prawdopodobnie miałeś na myśli wolność słowa, a nie demokrację jednak jestem tylko głupim hejterem i prowokatorem, który nie ma pojęcia o twoim pseudo środowisku.
PS.: Nie wiem co mają błędy ortograficzne z pisaniem na telefonie, ale to też pewnie jest zbyt skomplikowane na mój ciasny móżdżek.
Ostatnio edytowany przez Sam Wiesz Kto (2012-05-18 20:24:42)
Offline
Prawdopodobnie miałeś na myśli wolność słowa, a nie demokrację
Demokracja przecież oznacza to że każdy ma prawo do własnego zdania.
PS.: Nie wiem co mają błędy ortograficzne z pisaniem na telefonie, ale to też pewnie jest zbyt skomplikowane na mój ciasny móżdżek.
Po pierwsze, wiadomo że telefon ma inną klawiaturę niż komputer, pisze się wiele inaczej i powolniej. Po drugie, telefon nie podkreśla błędów tak jak np. Fajerfoks. Po trzecie, w telefonie mam 100 razy mniejszy obszar tekstu więc nie zawsze mogę zauważyć błąd jaki przypadkowo zrobiłem. Po czwarte telefon mi przycina przy dłuższym tekście. Mam nadzieję że już kumasz.
I przypominam jeśli chcecie mnie sprowokować darujcie sobie bo i tak nie odpiszę. Poprostu nie mam czasu podawać wam pokarmu. Pozdr.
Ostatnio edytowany przez WoockyHshan (2012-05-18 20:41:24)
Offline
Sam Wiesz Kto napisał/a:Prawdopodobnie miałeś na myśli wolność słowa, a nie demokrację
Demokracja przecież oznacza to że każdy ma prawo do własnego zdania.
Sam Wiesz Kto napisał/a:PS.: Nie wiem co mają błędy ortograficzne z pisaniem na telefonie, ale to też pewnie jest zbyt skomplikowane na mój ciasny móżdżek.
Po pierwsze, wiadomo że telefon ma inną klawiaturę niż komputer, pisze się wiele inaczej i powolniej. Po drugie, telefon nie podkreśla błędów tak jak np. Fajerfoks. Po trzecie, w telefonie mam 100 razy mniejszy obszar tekstu więc nie zawsze mogę zauważyć błąd jaki przypadkowo zrobiłem. Po czwarte telefon mi przycina przy dłuższym tekście. Mam nadzieję że już kumasz.
I przypominam jeśli chcecie mnie sprowokować darujcie sobie bo i tak nie odpiszę. Pozdr.
Demokracja to wolność wyboru >.>
Błędy? Skoro jesteś na tyle dorosły, żeby palić ciocię marysię, to dlaczego nie znasz podstaw ortografii?
Offline
Dziękujemy Ri, możesz już iść. To nie Twój poziom, nie zniżaj się do nas.
Chciałbym prosić Sentiego i Take żeby nie przyczepiali się do pisowni naszego zielonego kolegi. Nie ma sensu go gnębić o pisownię, skoro mówi tak dziwne i śmieszne rzeczy. Skupmy się na jego wypowiedziach, pod względem merytorycznym.
Co do marihuany, nie rozumiem ludzi którzy palą ją tylko i wyłącznie pod publiczkę, dla ukazania jacy to oni są wyluzowani, kolorowi i szaleni. Palisz? Po ki [CENZURA] nam to tutaj pokazujesz? Słuchasz reggae? Słuchaj, pal, rób co chcesz.
Albo się nagrałeś za dużo w Gothica I i zostałeś przyjęty do obozu bractwa, albo na prawdę wierzysz w to co mówisz. Oddajesz Bogu hołd po trawce, sięgamy tutaj do starych dziejów naszego świata kiedy faktycznie wierzono w takie rzeczy. Teraz marihuana po prostu miesza Ci w głowie, stajesz się "wyluzowany" i chętny do zabawy, może nawet widzisz to co nie powinieneś widzieć, robisz rzeczy których nigdy byś nie robił, stajesz się królem świata. A potem? Przychodzi zamuła i wewnętrzne wypalenie. Nic przyjemnego.
Jeśli jeszcze raz zobaczysz tego swojego Boga, to pozdrów go ode mnie.
Poszukaj gdzieś w sklepach kolekcjonerskich kaset Apteki, na niektórych znajdziesz wskazania po jakich środkach jej słuchać. Polecam.
Kazam Kazam.
Offline
Nigdy nie grałem w Gothica i nigdy nie będę grał bo mnie nie jarają współczesne gry a ten Konter Strajk (sory ale nie wiem jak się to pisze) nawet nie wiem jak wygląda i na czym w ogóle polega.
Na resztę prowokacji jak już powiedziałem nie odpisuję.
Ostatnio edytowany przez WoockyHshan (2012-05-19 21:03:37)
Offline
Rock - Metal - Rock w kółko to samo ;]
Zespół - em no nie wiem SlipKnot
Piosenka - Before & Forget
And the rain will kill us all, we throw ourselves against the wall - SlipKnot - Psychosocial
Offline
Offline
A teraz ja coś dopowiem.
@Do tematu :
Słucham ogólnie muzyki rockowej, metalowej i punk rock'a. Jeżeli chodzi o tą ostatnią kategorię to wolę w niej widywać raczej polskie zespoły. Nie mam i nie umiem wybrać mojego ulubionego składu, formacji. Naprawdę trudne zadanie. Aczkolwiek pragnę dodać, że słucham ogóln szerokiej gamy muzyki rockowej. Jaram się piosenkami Zepelinów, solówkami Page'a, głosem Planta, a także macham głową kretyńsko słuchając Metallicy, Slayera, Slipknota. Uwielbiam także rock klasyczny w wykonaniu Pink Floydów. Kocham ich piosenki, jestem szczęśliwym posiadaczem mnóstwa ich płyt. Dodatkowo lubię zespoły rockowe typu SOAD, Simple Plan, All time low etc. etc. etc. ... Co dziwne lubię muzykę klasyczną. W sumie to niezbyt, bo uczęszczam do szkoły muzycznej, ale lubię ją i tyle.
@Na temat dyskusji o zielsku:
Powiem tyle. Popieram Hogsa. Ja nie uważam ludzi Rasta za gorszych, jestem bardzo tolerancyjny. Ale może nie mów wszystkim, że palisz, bo za przeproszeniem G... nas to obchodzi. A jeśli nasze zdanie nie jest dla ciebie miłe, to po co się tłumaczysz. O ile pamiętam zawsze istnieje złota zasada : "Nie podoba się - wyp... Tyle, w tym temacie
Offline
O ile pamiętam zawsze istnieje złota zasada : "Nie podoba się - wyp... Tyle, w tym temacie
Co najwyżej to ty mi możesz polizać zelówki
Offline
Takich cwaniaczków jak Ty to się powinno wyłapywać i trzymać w odosobnieniu. Szczeniackie odzywki "Pana Rasta", który tak na prawdę, cytując wieszcza, w rzyci był i głano widział. Bez odbioru.
Offline
Aha, jestem bardzo ciekawy czy nasz wspaniały WoockyHshan naprawdę codziennie bawi się z maryśką. Normalnie, zżera od środka.
Offline